Tego, że artykuły żywnościowe muszą pokonać pewną drogę, zanim dotrą do osiedlowego sklepu czy lokalnego supermarketu, domyśla się każdy z nas. Jednak nie każdy docieka, co dokładnie dzieje się z tymi produktami i jak wygląda ich droga na sklepowe półki. A tymczasem okazuje się, że ta historia może być bardzo kolorowa, a nawet najeżona pewnymi trudnościami. Z większością z nich musi sobie radzić hurtownia, zajmująca się skupowaniem, przechowywaniem i dystrybucją artykułów spożywczych.
Hurtownia żywności, czyli o wielozadaniowości
Droga jedzenia do punktu handlowego zaczyna się u producenta: w fabryce, większej lub mniejszej firmie rodzinnej albo w gospodarstwie rolnika, który sprzedaje swoje ekologiczne, swojskie produkty. Właśnie z takich miejsc wszystkie artykuły skupuje hurtownia żywności. I odtąd to ona musi martwić się o to, żeby tym produktom nie brakowało niczego, co utrzyma je w dobrej formie i jakości. Właśnie dlatego hurtownie żywności to naprawdę duże hale, w których można spotkać i obszerne sale, przeznaczone dla produktów, które potrzebują spokojnej przystani w suchym i chłodnym miejscu. Jeśli hurtownia jest wielobranżowa i zbiera także mniej trwałe produkty, to w jej wnętrzu muszą też znaleźć sobie miejsce lodówki czy zamrażarki. Są oczywiście i takie typy hurtowni, które zawężają bardzo mocno swoją działalność, na przykład do nabiału – i wtedy dysponują tylko profesjonalnie przygotowanym i zaaranżowanym miejscem dla żywności która musi pozostać odpowiednio schłodzona.
Ale hurtownia żywności dba także o to, żeby całe to jedzenie także bezpiecznie wyprawić w drogę. A to znaczy, że musi dysponować także pojazdami, w których konkretne artykuły spożywcze będą się miały bardzo dobrze podczas podróży do sklepów. To znaczy, że niekiedy muszą to być właśnie samochody dostawcze zapewniające towarom właściwą temperaturę.
Inna ważna kwestia to zaplanowanie takiej podróży. Umowy dotyczące tego, do którego punktu handlowego trafią dane produkty, to także zmartwienia, które bierze na siebie hurtownia żywności. Prowadzenie takiej firmy to zajmowanie się i przechowywaniem, i transportowaniem jedzenia, ale też zawieranie umów biznesowych, dzięki którym cały łańcuch zależności będzie pracować bez zarzutu – a żywność będzie krążyła po rynku konsumenckim, trafiając od producenta, przez hurtownika, do sprzedawcy i do konsumenta. Tradycyjnie, ten łańcuch ma właśnie takie ogniwa – ale zdarza się, że co nieco się modyfikuje. Na przykład wtedy, gdy to hurtownia zajmuje się już sprzedażą – a wiele z nich decyduje się na przyjęcie takiej strategii.